Pozostanie świetnym telemarketerem wcale nie jest takie proste. Siła perswazji, której wymaga się od osób na takich stanowisku, nie można nie docenić, ponieważ sposób przekazania informacji bez osobistej rozmowy twarzą w twarz i pozyskanie nowego klienta nie jest takie proste.
Trzeba przede wszystkim umieć wczuć się w potrzeby odbiorcy i z cierpliwością tłumaczyć każdy niuans, o który zostanie się zapytanym. Telemarketer musi sprzedać produkt. Jak jednak to zrobić?
Właściwa barwa głosu i tonacja
W tym zawodzie, ze względu na brak bezpośredniego kontaktu z klientem twarzą w twarz duże znaczenie ma przede wszystkim głos telemarketera. Głos powinien zatem odpowiednio brzmieć przez telefon. Nie można mówić ani za cicho, ani za głośno. Trzeba także postarać się dopasować pod względem tempa mówienia do drugiej strony. By przekaz był prosty i przejrzysty, warto dobierać odpowiednie słowa, nie stosować specjalistycznego i często niezrozumiałego dla niewtajemniczonych żargonu.
Ponadto lepiej będzie akcentować poszczególne słowa i frazy, które mają największe znaczenie w całym przekazie. Co ważne, każda wypowiedź musi być zwięzła i przedstawiona w sposób poprawny pod względem gramatyki i stylistyki. Powtarzanie się, stosowanie przerywników w postaci „yyy” nie świadczy o profesjonalizmie, a tym samym nie zdobędzie się zaufania klienta. Kolejna istotna cecha to umiejętność regulowania oddechu.
Jak dopasować się do swojego rozmówcy?
Telemarketer musi przede wszystkim nabrać odpowiedniego tempa, ponieważ w ten sposób będzie nadawał na tych samych falach z potencjalnym klientem. Jeżeli zatem druga strona wyraża się powoli, nie można sypać słowami, jak z rękawa.
W przeciwnym razie rozmówca prawdopodobnie nie zrozumie całego przekazu, a komunikat niezrozumiały nie zostanie odebrany pozytywnie. Trzeba także spróbować dobrać odpowiednie słownictwo. Jeżeli przejmie się nawyki słowne od drugiej strony, wtedy rozmówca zacznie się z nami utożsamiać i zbliżać do nas.
Jak przedstawiać ofertę?
Nie każdy odbiera rzeczywistość w ten sam sposób. Każdy reaguje inaczej, być może u jednej osoby znacznie bardziej są wyostrzone poszczególne zmysły, dlatego chętniej przyjmują komunikaty wzrokowe, inni zaś słuchowe, czyli właśnie głos. Jeżeli prawidłowo oceni się ten sposób odbioru komunikatu, wtedy można dobrać odpowiedni język korzyści.
Tak wzrokowcy będą oczekiwali słów takich, jak wizja, ilustracja, wygląd itp. Z kolei słuchowcy wolą słownictwo: mówić, słuchać, słyszeć, brzmieć znajomo. Jeśli odbiorca zapamiętuję przez zmysł węchu i smaku, będzie oczekiwał podświadomie stwierdzeń typu: smak życia, słodki, czuć przez skórę.
Wiedza o produkcie
Dobry telemarketer musi posiadać sporą wiedzę o prezentowanym produkcie. Nigdy nie wiadomo, jakie pytanie zostanie mu zadane przez rozmówcę. Kiedy zostanie zaskoczony, to podważy wiarygodność produktu oraz profesjonalne podejście telemarketera. W takiej sytuacji można szybko znaleźć się na straconej pozycji, skoro odbiorca wyrywa rozmowę na argumenty.